Obie strony to jakieś nieporozumienie... Niektóre osoby na serverze chciałyby degradować każdego kidmoda, sam nawet nie wiem za co. Zazdrość?
Jak nie arejcz to kayen, jak nie kayen to emyl. Wam zawsze coś nie pasuje, a sami święci nie jesteście, jeśli ktoś zostałby do nocnych godzin na serverze to bez żadnego problemu wiedziałby jak zachowują się takie osoby, nie hamują się, nie reagują na ostrzeżenia czy nawet prośby o w miarę kulturalne zachowanie. Sam jedną taką osobę chciałem ''uspokoić'' ale odpowiedziała ''Nie ma prawie nikogo to mogę pisać co mi się chce na luzie''. A z punktu widzenia graczy na administracje (KM czy mod) mogę dodać że niektóre z osób posiadającą rangę wymienioną wcześniej, ignorują zachowania czy też słowa swoich kolegów/przyjaciół. Np. Jest ok, dajmy na to moderator konwersuje z kimś na chacie do pory gdy osoba z którą ten mod ma dobre kontakty nie palnie ordynarnego słowa, po tym jest tylko cisza ze strony moda/kidmoda mimo że jest w 100% aktywna (zwiedza teren? Jeśli można tak to nazwać, chyba każdy będzie wiedział o co mi chodzi) na msg także odpisuje do czasu gdy nie spyta się tej osoby ''Czemu on nie dostał mute/kicka itd. wtedy nie uzyska się żadnej odpowiedzi. Teraz chciałbym to zakończyć podsumowując to wszystko. Gracz który nie dostaje muta ponieważ jest przyzwyczajony do tego że obecny ''zaufany'' kidmod/moderator przymyka na to oko, zaś gdy ktoś już mu tego mute da robi się afera. Tu są winne obie strony, Kidmod/moderator nie powinien faworyzować graczy i nie przymykać oka na wybryki, gracz powinien mieć swoje granice i wstrzymywać się z okazywaniem gniewu na chacie głównym. Jest kilka takich osób na serverze które nie hamują się nawet za dnia, i takie osoby najczęściej osądzają osoby które dostały wyższą range, mimo że same nie mają najmniejszych szans na jej zdobycie. Jeśli mój komentarz jest chaotyczny to bardzo przepraszam, spałem tylko 2 godziny ale próbowałem wszystko posklejać tak aby miało to sens. Dziękuje za uwagę i pozdrawiam :*